sobota, 15 kwietnia 2017

Wieczory w Asgardzie, czyli ''Mitologia Nordycka'', Neil Gaiman.

Osobiście świąteczny czas spędzam nie tylko przy stole. Postanowiłam poświęcić poranek na moją nową i gorącą jeszcze książkę. Przedstawiam ‘’Mitologię Nordycką’’! Neil Gaiman wie jak zaangażować czytelnika. Tutaj stykamy się z wybranymi przez niego historiami mitologii Nordyckiej. Sam autor zaznacza już na samym początku, że niestety mitów i historii związanych z tą kulturą jest tak wiele, że musiał się ograniczać.

Dziecięca ekscytacja

Jeszcze nie udało mi się przeczytać całej książki, ale już mogę wam ją polecić. Bardzo sprawnie i barwnie napisane historie przenoszą nas w magiczny świat. Każdy, kto lubi fantastykę będzie zadowolony. Na samym początku dowiemy się między innymi jak powstał wszechświat czy najwięksi bogowie. Namiętność, okrucieństwo, magiczne krainy i wielkie skarby, jeśli to was nie przekonuję to się poddaje. Przeczytałam już kilka opowiedzianych na nowo, przez Gaiman’a historii i powiem, wam, że od razu miałam ochotę opowiedzieć je komuś żeby też  zaczął się ekscytować jak ja.




O matko no i ta piękna twarda okładka w odcieniach czerni i zieleni. Kiedy zobaczyłam ją pierwszy raz zdecydowanie odczulam bijącą z niej surowość a złoto, które przewija się w literach tytułu daje znak, że w środku czeka na nas inna rzeczywistość.

Wybrać ulubiony zestaw mitów jest równie trudno jak ulubioną kuchnię – Neil Gaiman


Zasmuciło mnie to, że książka jest taka krótka a czyta ją się bardzo szybko, ponieważ historie są bardzo lekkie i poczułam się znowu jakbym czytała bajki z dzieciństwa.

Nordyckie korzenie

Uważam również, że te książkę powinni dodawać w zestawie albo, chociaż rekomendować do przeczytania przed serialem ''The Vikings''. Pamiętam jak podczas oglądania natrafiałam na różne nawiązania właśnie do mitologii nordyckiej a później często wertowałam fora internetowe żeby dowiedzieć się, o co chodzi. Z resztą każdy z was, kto czytał Tolkiena, Alana Garnera, komiksy Marvela oglądał ''Grę o Tron'' czy ''Avengers'' powinien sięgnąć właśnie po mity nordyckie, bo to one stanowią korzenie wielu nurtów literackich i historii wykorzystywanych w filmach czy serialach. 


Dam znać czy książka do końca trzymała poziom. Myślę jednak, że się nie zawiodę. ''Nordyckie Mity'' to lektura polecana przeze mnie do czytania wieczorem a jak macie jakieś źródło ognia pod ręką to jeszcze lepiej podkręcicie atmosferę.

/Aleksandra



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz